Jak napisać testament?

Jak napisać testament?

Obowiązujące przepisy stanowią, że po śmierci właściciela zgromadzony przez niego majątek jest dziedziczony przez jego najbliższych w określonym porządku, związanym ze stopniem pokrewieństwa. W pierwszym rzędzie przypada on małżonkowi oraz dzieciom, a w razie ich braku dalszym krewnym – wnukom, rodzicom albo rodzeństwu, a podział odbywa się w ściśle ustalonych proporcjach. Poza dziedziczeniem kodeksowym w grę wchodzi również możliwość przekazania swej własności dowolnym wskazanym osobom, także niespokrewnionym. Wymaga to jednak wcześniejszego sporządzenia testamentu. Może to być dokument napisany odręcznie lub testament u notariusza. W Raciborzu w jego przygotowaniu pomoże Kancelaria Notarialna Notariusz Agaty Rabczuk i Agnieszki Raczek. Przekonajmy się, jak wygląda to w praktyce.

Co trzeba wiedzieć o przygotowaniu testamentu?

Przepisy dopuszczają przygotowanie testamentu odręcznego, który powinien być opatrzony podpisem testatora. Poza tym, że dokument musi zostać napisany własnoręcznie, a następnie podpisany prawo nie nakłada żadnych dodatkowych wymogów. Taka forma udokumentowania swej ostatniej woli może być jednak zawodna, bo testament tego rodzaju może zaginąć lub zostać podważony przez osoby, które zostaną w nim pominięte bądź ich udział w masie spadkowej będzie zmniejszony. Rozwiązaniem tego problemu jest sporządzenie testamentu notarialnego. Będzie on wpisany do rejestru, nie ma więc możliwości jego ukrycia ani podważania daty powstania. Obalenie testamentu notarialnego jest również niezwykle trudne, ponieważ notariusz ma obowiązek upewnienia się, że testator dobrze rozumie znaczenie swoich czynów, a także działa z własnej i nieprzymuszonej woli.

Co można zyskać dzięki testamentowi notarialnemu?

Warto pamiętać, że testament notarialny jest spisywany przez notariusza, który ostatniej woli testatora nadaje postać pozwalającą na uwzględnienie wszystkich jego zamiarów. Będzie on więc zawierał sformułowania właściwie oddające intencje testatora i wyeliminuje ewentualne wątpliwości co do ich interpretacji.

Wróć do bloga